
We wtorek tłumy kostrzynian i nie tylko żegnały ks. kanonika Lecha Ludwiczaka. Mszę świętą pogrzebową w samo południe w farze odprawił biskup Grzegorz Balcerek.
– Świadectwem jego sprawnego administrowania pozostał gruntownie odnowiony budynek kościoła parafialnego i utworzenie w Kostrzynie drugiej parafii. Po przejściu na emeryturę zamieszkał w domu księży emerytów w Poznaniu – Antoninku, przez długie lata pomagał w pracy duszpasterskiej w ukochanym przez siebie Kostrzynie – mówił na początku nabożeństwa ks. bp Grzegorz Balcerek.
Życiorys zmarłego duszpasterza przypomniał w homilii ks. dr kan. Rafał Pajszczyk.
– Żegnamy kanonika, dziekana, proboszcza, duchowego przewodnika i przyjaciela. Każdy z nas ma swój czas wyznaczony przez Boga, najlepszy dla nas. Dla księdza Lecha wyznaczył Bóg czas między 27 lutego 1935 roku a 21 października 2022 roku, ponad 87 lat. Starał się wypełnić go jak potrafił najlepiej. W podaniu o przyjęcie do seminarium duchownego, skierowanym do ówczesnego Metropolity Poznańskiego, arcybiskupa Walentego Dymka napisał: "Od najmłodszych lat nosiłem się z zamiarem wstąpienia do seminarium duchownego. Obecnie po ukończeniu liceum ogólnokształcącego w Kościanie plan swój mogę już całkowicie zrealizować". Trzeba było mieć niemałą odwagę, i silną wiarę, by w czasie tak okrutnego, stalinowskiego barbarzyńskiego prześladowania narodu i kościoła odpowiedzieć pozytywnie na głos powołania. Młody Lech podjął właśnie w takich okolicznościach nieodwołalną decyzję pójścia za Chrystusem. Przyjął święcenia kapłańskie z rąk pasterza męczennika ks. arcybiskupa Walentego Dymka. Do końca był wierny swojemu kapłańskiemu powołaniu – powiedział w kazaniu ks. dr kan. Rafał Pajszczyk.
– Tak jak Chrystus służył ks. Lech wszystkim bez wyjątku, gdyż znał doskonale słowa boskiego mistrza "Nie wyjście mnie wybrali, ale ja was wybrałem i przeznaczyłem na to, abyście szli i owoc przynosili". Szczególnym darem obdarzył Pan Bóg ks. Lecha w odniesieniu do pracy z dziećmi. Jak dobry pasterz znał ich życie, rodziny, dziecięce i młodzieńcze zamiary. Sam odprawiał nabożeństwa dla dzieci. Przed niedzielnymi mszami z udziałem dzieci śpiewał z nimi religijne piosenki. Osobiście je spowiadał wprowadzając wikarego w niemały kłopot. Dzieci przyzwyczajane do spowiadania się u proboszcza później niechętnie przychodziły do wikarego. Wywoływało to zabawne sytuacje. Kiedyś u proboszcza kolejka do konfesjonału, a ja siedzę sam. Więc wstałem i przeciąłem tą kolejkę dzieci na pół i z żartem mówię: "te dzieci, które mają poważne grzechy zostają u księdza dziekana, a te drobne do mnie". I pierwsza dziewczyna z zakłopotowaneim mówi: "Proszę księdza, a ja mam takie średnie".
Kochał Polskę, znał dobrze jej historię i bardzo pragnął, by budowała swoje dzieje na sprawdzonych wartościach. A te płyną jedynie z nauki Jezusa Chrystusa. Starał się wpajać wartości patriotyczne zwłaszcza młodemu pokoleniu – dodał ks. Rafał Pajszczyk.
Po mszy świętej orszak pogrzebowy z udziałem poczt sztandarowych, orkiestry dętej, strażaków, blisko 30 księży i licznie przybyłych wiernych przeszedł ulicami: Średzką, Rynek, Mickiewicza i Okrężną na cmentarz parafialny.
– Żegnamy dziś ks. kanonika Lecha Ludwiczaka, wspaniałego duszpasterza i wspaniałego człowieka. Ponad połowa jego duszpasterskiego życia związana była z Kostrzynem i całą gminą. Kiedy w 1980 roku rozpoczynała się jego droga w parafii kostrzyńskiej jako naród byliśmy w trudnym historycznym momencie. Niedługo potem stan wojenny i cały okres związany z transformacją. To właśnie ks. kan. Lech Ludwiczak pomagał mieszkańcom, pomagając im przejść przez ten trudnyczas. Jego wielki szacunek dla naszej lokalnej historii i ludzi, którzy ją tworzyli zaowocował rewitalizacją jednego z największych zabytków naszej gminy – dzwonnicy znajdującej się przy kościele. Był współinicjatorem tworzenia drugiej parafii na terenie Kostrzyna – parafii bł. Jolanty. Ks. kan. Lech Ludwiczak zapamiętany będzie przez naszą lokalną społeczność jako człowiek zawsze życzliwy, zawsze uśmiechnięty, zawsze z dobrym słowem i zawsze z cukierkami.
W 2001 rok ks. kan. Lech Ludwiczak otrzymał największe wyróżnienie gminy Kostrzyn – nagrodę Rycerz Kostro.
Dziś żegna Cię pokolenie, ludzi, których chrzciłeś, udzielałeś 1 komunii, przygotowywałeś do bierzmowania czy udzielałeś sakramentu małżeństwa; ludzi, którzy dziękują za twoje świadectwo bezgranicznej miłości do Boga i drugiego człowieka. Niech Ci ta kostrzyńska ziemia, której wcześniej nie znałeś, a którą całym sercem pokochałeś lekką będzie. Odpoczywaj w pokoju – powiedział na cmentarzu Szymon Matysek, burmistrz gminy Kostrzyn.
Ks. kanonik Lech Ludwiczak urodził się 27 lutego 1935 roku w Czaczu niedaleko Śmigla. Jego rodzice, Jan i Cecylia posiadali 22-hektarowe gospodarstwo rolne. Miał brata. W 1940 roku, gdy miał 5 lat cała jego rodzina została wysiedlona do Rajszewa pod Warszawą. Po upadku Powstania Warszawskiego rodzina księdza Lecha Ludwiczaka została wywieziona do Bawarii w Niemczech i do maja 1945 r. wegetowała w wagonie kolejowym w pobliżu Monachium. Do grudnia 1945 r. przebywali w Coburgu (tam też przyjął sakrament Pierwszej Komunii Św.), po czym powrócili do Polski.
W 1949 r. ukończył Szkołę Podstawową w Czaczu, po czym rozpoczął naukę w Liceum Ogólnokształcącym w Kościanie. Po zdaniu matury, w 1953. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Święcenia kapłańskie przyjął 28 czerwca 1959 r. z rąk arcybiskupa Antoniego Baraniaka, po czym zostaje wikariuszem najpierw w Połajewie (1959-1961), później w Koźminie (1961-1964), Ostrzeszowie (1964-1968) oraz w Parafii Świętej Trójcy na Dębcu w Poznaniu (1968-1973). W połowie 1973 r. zostaje mianowany proboszczem Parafii pw. Wszystkich Świętych w Kleszczewie. Cztery lata później został dziekanem dekanatu kostrzyńskiego (stanowisko to pełnił do 2008 roku).
1 października 1980 roku obejmuje probostwo w Parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Kostrzynie. Stanowisko to pełni do 29 czerwca 2010 r., przechodząc na emeryturę. Przenosi się do Domu Seniora dla kapłanów w Poznaniu – Antoninku.
Przez 30 lat posługi w Kostrzynie współpracował z 18 wikariuszami. Dzięki jego inicjatywie w 1999 r. przeprowadzono rekonstrukcję dzwonnicy pochodzącej z XVIII wieku (w 1982 r. dokupiono trzeci dzwon). Zrealizował wiele remontów w świątyni farnej (m.in. odnowienie organów, wymiana okien, odnowienie obrazów).
Był inicjatorem powstania drugiej kostrzyńskiej parafii – pw. błogosławionej Jolanty na os. Grunwaldzkim. Podejmuje się pomagać w pracy w pracy duszpasterskiej ks. Romanowi Gajewskiemu, a następnie od lipca 2017 do lipca 2019 ks. Mateuszowi Napierale.
W 1997 roku otrzymał tytuł kanonika honorowego Kapituły Kolegiaty Średzkiej, a w 2001 r. kanonika honorowego Kapituły Metropolitalnej.
W 2001 roku otrzymał tytuł – nagrodę "Rycerza Kostro" – najwyższe wyróżnienie gminy Kostrzyn w kategorii Osobowość Roku za wkład w powstanie nowej parafii.
Ks. kan. Lech Ludwiczak zmarł w piątek, 21 października w wieku 87 lat. Został pochowany na cmentarzu parafialnym przy ul. Cmentarnej w Kostrzynie.
Myśli ks. kan. Lecha Ludwiczaka:
- "Kto śpiewa, ten dwa razy się modli"
- "Raz słowo dane nie może być złamane"
- "Ducha nie gaście, pracujcie"
- "Rodzice, to wy jesteście najważniejszymi katechetami dla swoich dzieci – to od was zależy jakie będą w przyszłości. One biorą z was przykład".
- "Gdyby wszyscy przestrzegali przykazań, czy byłyby wojny, kradzieże albo niezgoda między ludźmi?"
- "Gdzie macie książeczki? Czy widzieliście rolnika, który idzie pracować na pole i nie zabiera ze sobą żadnych narzędzi?"
- "Wszystko na chwałą Bożą czyńcie"
- "Nikt z nas nie jest bez winy…".
Fot: Janusz Ludwiczak
ZOBACZ TAKŻE: Ostatnie pożegnanie radnego Pawła Perki
ZOBACZ TAKŻE: Relikwie św. Jana Pawła II wprowadzono do kostrzyńskiej fary
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz
Aktualności |
najnowsze | najpopularniejsze |
· Ponad pół tysiąca pobiegło ulicami Kostrzyna. Padło kilka rekordów! {◎GALERIA ZDJĘĆ,
►FILMY}
(30-05-2023 13:41)
· Oddali ponad 11 litrów krwi dla potrzebujących
(29-05-2023 15:07)
· Koncert Bryski zakończył 43. Kurdesz Kasztelański {◎GALERIA ZDJĘĆ, ►FILM}
(29-05-2023 06:54)
· Ponad 200 najmłodszych pobiegło w Kurdeszowej (Za)Dyszce
(29-05-2023 05:48)
· Można zawisnąć do góry nogami 40 metrów nad ziemią {►FILM}
(28-05-2023 16:06)
· Kostrzyn: 6-miesięczne dziecko zginęło w wypadku
(11-03-2022 13:37)
· Brutalny napad na DK92: "Gwałtowanie hamowali, skopali samochód i wybili szybę"
(24-05-2023 16:33)
· 30 szczęśliwych małżonków świętowało złote gody {◎ GALERIA ZDJĘĆ, ►FILM}
(03-03-2023 05:28)
· 3 osoby trafiły do szpitala po pożarze domu przy Przemysława
(15-08-2022 12:01)
· Ostatnie pożegnanie radnego Pawła Perki
(30-10-2022 07:28)
Niezapominajka |
maj
17:00
Biblioteka Publiczna, Kostrzyn ul. Poznańska 24
"Wyspy kanaryjskie znane, a może nieznane" - spotkanie z kapitanem jachtowym Jackiem Podgórskim
cze
GUŁTOWY, boisko ul. Kasztanowa 17
GKS Gułtowy - Hetman Orchowo
SIEKIERKI - boisko, ul. Szkolna
Festyn rodzinny
cze
16:00
BRZEŹNO, boisko ul. Długa 9
Maratończyk Brzeźno - Koziołek Poznań
cze
15:00
KOSTRZYN, Parafia Błog.Jolanty, ul. Prymasa Wyszyńskiego 14a
Festyn Bajkowy
• tor przeszkód XXL
• foodtrucki
• bajeczne konkurencje
• koncerty i potańcówka
• loteria fantowa z biletami do Energylandii
Sonda |
Komentarze |
najnowsze | najwięcej |
· Jakie prawa były łamane? Nie slyszalem
(30-05-2023 15:05)
· a ile włodarze dostaja co miesiąc wypłaty ok 20 tysiecy to na kiełbaske ...
(29-05-2023 21:16)
· Mieszkancy oburzeni z kąd te ceny na kurdeszu ,kiełbaska 25 zł duże frytki ...
(29-05-2023 20:42)
· Gratulacje dla Pana Komendanta asp.sztab. Piotra Kubicza.
Składam na Pana ...
(29-05-2023 15:16)
· Pani Donacie, naszej wieloletniej klientce, przede wszystkim życzliwej i ...
(29-05-2023 14:46)
Ogłoszenia |
· Chcesz pozdrowić sąsiada? Nie wiesz, jak sprzedać samochód lub ...
(28-08-2018 21:46)
Zapisz się na listę mailingową: