W środę, 21 września na drodze ekspresowej S5 w okolicy Wagowa, w kierunku Poznania Inspektorzy Transportu Drogowego zatrzymali i doprowadzili na punkt kontrolny na Miejscu Obsługi Podróżnych (MOP) Siekierki pojazd członowy, którym wykonywany był krajowy transport drogowy rzeczy. Przewożona maszyna przeładunkowa o masie 28 t jechała z Mogilna do Strzelina koło Wrocławia.

– W związku z podejrzeniem przekroczenia dopuszczalnych parametrów wagowych, pojazd poddano kontroli. W wyniku przeprowadzonych pomiarów oraz ważenia inspektorzy stwierdzili, że rzeczywista masa całkowita wynosząca 53,35 t została przekroczona o 13,35 t. Przekroczone też były naciski osi na drogę od 1,20 do 4,45 t. Zestaw okazał się też o 0,4 m za długi przy normie 16,5 m. W trakcie kontroli kierujący okazał zezwolenie na przejazd pojazdem nienormatywnym po drodze publicznej kat V, jednak z uwagi na przekroczenia nacisków pojedynczej oraz podwójnej osi nienapędowej naczepy przejazd został uznany jako wykonywany bez zezwolenia – wyjaśnia Piotr Laskowski, rzecznik wielkopolskiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Poznaniu.

Wobec przewoźnika zostało wszczęte postępowanie administracyjne na kwotę 15 tysięcy złotych za brak zezwolenia kat. V oraz na kwotę 2 tys. zł za przekroczenie długości zestawu.

Fot: Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu