Do zdarzenia doszło w sobotę w godzinach popołudniowych.

– Dwie osoby wjechały na teren placu Kurdeszowego i czterokołowcami "kręcili przysłowiowe bączki". Sprawcy złamali tym samym przepisy dotyczące zakazu wjazdu. Ponadto zostali ukarani za stworzenie zagrożenia dla spacerujących osób. Jak okazało się osoby te wypożyczyły czterokołowce i chciały sprawdzić ich potencjał. Mężczyźni odjechali z miejsca zdarzenia, ale udało się ich ustalić, zatrzymać i ukarać dzięki monitoringowi miejskiemu – wyjaśnia asp. sztab. Tomasz Kasprzak z Komisariatu Policji w Kostrzynie.

W weekend policjanci wraz z funkcjonariuszami Straży Leśnej przeprowadzili również kontrole na terenach leśnych w rejonie Wiktorowa, Sannik i Kociałkowej Górki.

– W związku z pojawieniem się ciepłych dni na drogi oraz obiekty leśne wyjechały jednoślady i czterokołowce . Podczas działań na terenach leśnych nie ujawniono nieprawidłowości. Na drogach dopuszczonych do ruchu pojazdów dokonano kontroli czterokołowców pod kątem stanu technicznego wymaganego wyposażenia oraz ważności polisy ubezpieczeniowej OC – dodaje asp. sztab. Tomasz Kasprzak.

Policjanci przypominają, że nie można jeździć crosami, quadami i czterokołowcami po terenach leśnych i upraw rolników. Obowiązuje zakaz wjazdu do lasu. Za jego złamanie grozi mandat w wysokości przynajmniej pół tysiąca złotych, który może przyznać funkcjonariusz Straży Leśnej. Kolejny mandat grozi za poruszanie się niezarejestrowanym pojazdem, a takim są np. crosy. Kierowca musi liczyć się również z kosztami za odholowanie pojazdu.

Fot: Komisariat Policji w Kostrzynie

ZOBACZ TAKŻE: Jeździł motocyklem po lesie – zapłaci pół tysiąca złotych

ZOBACZ TAKŻE: Wjechał autem do lasu – zapłaci 500 złotych

ZOBACZ TAKŻE: Jeździł motocyklem po lesie – został ukarany 500-złotowym mandatem {►FILM}