Już po raz trzeci w Skałowie odbył się "Dziki bieg w lesie". Uczestnicy mieli do pokonania kilkadziesiąt przeszkód, wśród których było m.in. wejście do bagażnika samochodu, skoki przez kłody, wspinaczka przez ściankę, przejście przez ruchomy most. Jedną z konkurencji było też pokonanie basenu wypełnionego wodą. Dodatkowym utrudnieniem była zawieszona siatka, która zmuszała biegaczy do czołgania się. Po wyjściu z basenu czekała wspinaczka pod górkę przez opony.

Swoich sił spróbowało w sumie 188 osób. Najstarszy zawodnik ma 63 lata.

Zwycięzcą "Dzikiego biegu w lesie" został Marek Szymczak z Brzeźna, który do mety dobiegł w czasie 26 minut i 19 sekund.

– Najtrudniejsze były warunki atmosferyczne. Deszcz nie ułatwiał pokonywania poszczególnych przeszkód. Najtrudniejszą z nich było wzniesienie, które było pokryte plandeką i trzeba było na nie się wdrapać. Zapisałem się na wszystkie biegu z cyklu Grand Prix i chciałem ukończyć je wszystkie. Myślę, że wezmę udział w kolejnych zawodach – przyznaje Marek Szymczak, zwycięzca "Dzikiego biegu w lesie 2023".

Drugi z czasem 27 minut i 40 sekund trasę ukończył Piotr Idczak z Sulęcinka, a nieco minutę później do mety dobiegł Dariusz Duszkiewicz z Gwiazdowa (28 min 44 sek).

Wśród pań najlepsza okazała się Karolina Goździewska z Poklatek, której pokonanie blisko 5-kilometrowej ekstremalnej trasy z przeszkodami zajęło 32 minuty i 29 sekund.

– Bieg był super przygotowany. Uwielbiam takie biegi. Bardzo mi się podobało. A 22 października startuję w maratonie w Poznaniu, a bałam się o kostki. Na szczęście obyło się bez żadnych kontuzji – opowiada Karolina Goździewska.

Druga na podium znalazła się poznanianka Ewelina Gołdysiak z czasem 38 minut i 53 sekund, a trzecie miejsce zajęła Kamila Szwedziak z Paczkowa (0:39:59).

Sobotni "Dziki bieg" był ostatnim z etapów tegorocznego Grand Prix Biegów Gminy Kostrzyn. W klasyfikacji końcowej najlepszy jest Waldemar Kukuła. Drugie miejsce zajmuje Marek Szymczak, a trzeci jest Radosław Pluciński. Wśród pań pierwsze miejsca zajmują odpowiednio: Żaneta Obara, Kamila Goździewska i Danuta Stachowiak.

Fot: Janusz Ludwiczak

ZOBACZ TAKŻE: W upale biegli przez las i grząskie alejki {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Biegali w piecu cegielni i pokonali ponad 50 przeszkód {►FILM}

ZOBACZ TAKŻE: Biegli w nocy przez pola i lasy

ZOBACZ TAKŻE: Ponad pół tysiąca pobiegło ulicami Kostrzyna. Padło kilka rekordów! {◎GALERIA ZDJĘĆ, ►FILMY}

ZOBACZ TAKŻE: Biegli w błocie i pokonywali przeszkody {►FILM, ◎GALERIA ZDJĘĆ}

ZOBACZ TAKŻE: Przebiegli jedną milę jedząc dwa pączki {►FILM}